Makijaż jest codziennym rytuałem w życiu niemal każdej kobiety. Dla jednych z nas to przyjemność, dla innych z kolei nieprzyjemny obowiązek. Lekki make-up do pracy nie musi być wcale trudny do wykonania, a w zdecydowanym stopniu przyczyni się do lepszego wyglądu oraz pozytywnego odbioru przez inne osoby. Trzeba jednak pamiętać o pewnych złotych zasadach dotyczących robienia makijażu. Błędy, które są najczęściej popełnianie negatywnie wpływają na jakość naszej skóry. Na co zwrócić uwagę i czego unikać, aby zachować cerę w jak najlepszym stanie?
Używanie brudnych gąbek i pędzli
To jedna z najważniejszych zasad, o których powinnyśmy pamiętać. Nieprzestrzeganie podstawowych zasad higieny w przypadku przyrządów do makijażu może w krótkiej chwili zniszczyć efekty wcześniejszej pielęgnacji. Na gąbkach i pędzlach, które są używane na co dzień, zbierają się nie tylko resztki kosmetyków. Do tego należy wziąć pod uwagę zbierający się kurz, pot czy inne zanieczyszczenia, które znajdują się na naszej skórze czy w miejscu przechowywania aplikatorów. To wszystko w połączeniu daje istny raj dla bakterii i wirusów.
Brudna gąbka przenosi zarazki nie tylko bezpośrednio na naszą cerę, ale również do danego kosmetyku – zwłaszcza do tych o płynnej lub kremowej konsystencji, gdzie mają możliwość szybkiego rozmnażania. Od tego mamy już o krok do powstania porów, wyprysków skórnych czy nawet alergii i stanów zapalnych. Szczególnie niebezpieczne są wirusy, które mogą powodować groźne infekcje, takie jak zapalenie spojówek czy opryszczkę.
Włosie pędzli do makijażu, zarówno naturalne, jak i syntetyczne, przy rzadkim czyszczeniu robi się bardziej szorstkie i kruche. Przez to staje się nieprzyjemne przy kontakcie ze skórą. Gdy włoski pędzla utracą miękkość, zaczynają ścierać naskórek przy wykonywaniu makijażu. To skutkuje podrażnieniem jak i zaczerwienianiem się cery w miejscach użytkowania pędzla.
Nanoszenie podkładu palcami
Ogromna ilość kobiet nakłada kosmetyki do makijażu palcami. Zazwyczaj nie jest to wynik niewiedzy czy problemu z doborem odpowiednich akcesoriów. Główną zaletą przemawiającą za tym sposobem jest wygoda i oszczędność czasu. Należy jednak pamiętać o tym, że stworzone specjalnie aplikatory są niezbędne do zrobienia poprawnego makijażu.
Nakładając podkład palcami wpływamy nie tylko na zwiększone zużycie kosmetyku, ale również na przeniesienie bakterii na twarz. Skutkiem takiego zabiegu mogą być nieestetyczne krostki czy nawet stany zapalne. Dodatkowo ciepło dłoni może powodować upłynnienie podkładu, przez co podczas nakładania pojawiają się smugi.
Spanie w makijażu
Często po intensywnym dniu nie mamy siły na to, by wieczorem zmyć makijaż. Dla wygody wiele kobiet decyduje się na zaśnięcie w pełnym make-upie, nie zdając sobie sprawy z licznych konsekwencji. Noc to czas na regeneracje skóry, dlatego przed pójściem spać powinna ona być dokładnie oczyszczona.
Spanie w makijażu uniemożliwia dotarcie odpowiedniej ilości tlenu do naszej cery, przez co ta nadmiernie się przetłuszcza. To wpływa na namnażanie bakterii, zatkanie porów, a nawet zaczerwienienia i opuchliznę. Bez dokładnego zmycia make-upu przed snem narażamy się na szybszą utratę elastyczności skóry i znacznie przyśpieszamy proces jej starzenia.